Skrzynka powstała w ramach małego projektu
"Śladami Krzyży Pokutnych".
Masz ochotę dołączyć się do projektu, zapraszam napisz do ktoszu-k lub Spidera.
Część krzyży kamiennych można zaliczyć do zabytków związanych z dawną jurysdykcją. Były one fundowane przez zabójców jako element pojednania z rodziną ofiary. Zwyczaj ten panował w Europie Środkowo-Wschodniej pomiędzy XIII, a XVI wiekiem. Poza nielicznymi wyjątkami prawo te było stosowane jedynie na terenie dawnego Świętego Cesarstwa Rzymskiego Narodu Niemieckiego.
Średniowieczne kodyfikacje prawne zaliczały nieumyślne zabójstwo do kategorii przestępstw mogących podlegać rozstrzygnięciu według systemu kompozycyjnego (compositio). Możliwość takiego postępowania wynikała z przyjęcia w Europie Środkowo – Wschodniej zapisów prawa sasko-magdeburskiego. W XIII-wiecznych kodyfikacjach prawnych zapisano, że: kto zabije umyślnie, wedle prawa ma być karany. Kto zabije przygodnie, że jawne to będzie, gardła tracić nie powinien, tylko zapłacić. Krewni zabitego tworzyli solidarny związek rodowy, który ścigał zabójcę. Z drugiej strony zabójca zasłaniał się swoimi krewnymi, co doprowadzało do powstania stanu wrogiego między dwoma związkami rodowymi, mogło dojść do krwawej zemsty. Równocześnie wraz z ograniczeniem krwawej zemsty rozwijała się tendencja do jej zastąpienia ugodą stron – pojednaniem. Krwawa zemsta nie leżała jednak w interesie władcy danego terytorium, dlatego realne korzyści w pogodzeniu dwóch zwaśnionych stron wnosiło jedynie tzw. jednanie, które było bodźcem do wykształcenia się systemu kompozycyjnego. Winnym zabójstwa umożliwiały one zawarcie ugody z rodziną ofiary, jeśli ta wyraziła taką wolę. Sprawca pozbawienia życia drugiego człowieka, zobligowany był do stosownego zadośćuczynienia, którego rodzaj i wymiar ustalał sąd, przed którym spotkał się zabójca z bliskimi zabitego.
W innych regionach Polski (np. Roztocze) występują podobne krzyże kamienne, lecz na razie nie odnaleziono dokumentów świadczących o tym, że są to krzyże pokutne/pojednania, więc zapewne ich funkcja była inna.
Zlokalizowany na podwórzu posesji 96. Datowany na XIV-XVI wiek. Wymiary 120x79x31 cm. Wykuto na nim datę (prawdopodobnie) 1715. Data ta może mieć związek z wytyczeniem granicy pomiędzy posiadłościami cystersów z Krzeszowa i jezuitów z Pragi, którzy mieli majątek po drugiej stronie granicy. Krzyż mógł pełnić wtórnie rolę kamienia granicznego.