Data 16 czerwca 1944 roku tragicznie wpisała się w historię oddziału Armii Krajowej, dowodzonego przez Gerarda Woźnicę ps. „Hardy” oraz mieszkańców niewielkiego przysiółka Błojec koło Chechła. Tego dnia poległo pięciu żołnierzy „Hardego”, a po zakończonej obławie, przygotowanej przez połączone siły Wehrmachtu i żandarmerii, Niemcy spacyfikowali wioskę, paląc wszystkie domostwa i zabijając jedenastu mieszkańców. Smutną rocznicę tamtych wydarzeń uczcili członkowie Oddziału Światowego Związku Żołnierzy AK w Kluczach i mieszkańcy parafii Chechło, gdzie pochowani są polegli partyzanci.