Ostatnio przypomniało mi się, że na Młynowie stoi już jakiś czas opuszczony warsztat. Dobre miejsce na kesz :P. W zasadzie jest to już skupisko gruzu, ale nie ma tu nigdzie ciekawszych miejsc na kesze ;).
Najlepiej jakby po kesza wybrać się wieczorkiem, ale za dnia ruch też nie jest wielki, a wejście zakrywają drzewa. Nie wiem jak długo kesz będzie dostępny, bo przy ruinie wisi ogłoszenie "sprzedam" ale wisi tam odkąd pamiętam, więc może trochę postoi :P