Zakładając kesza, pomyślałem, że to chyba najbardziej niebezpieczny jakiego założyłem do tej pory. W sumie to typ skrzynki na upartego jest tradycyjny, ale nie do końca :).
Wiadukt ten to pozostałość PRLowskiego zamysłu usprawnienia łączności między torowiskiem na trasie Kielce-Częstochowa a CMKą. Niestety ten projekt do końca nie wypalił i mamy niedokończoną nitkę kolejową z nasypami przyporami i przejazdami, na długości niespełna 2 km.
Skrzynka to pojemnik około 0,3 l przyczepiony magnesem.
Nie jest to kesz dla wszystkich. Nie przeceniaj swoich sił i umiejętności.
Skrzynkę podejmujesz na własne ryzyko i odpowiedzialność.