Trzcińsko Zdrój to niezwykłe miasteczko w powiecie gryfińskim. Do dziś zachował się średniowieczny układ ulic, a główna część otoczona jest pełnym wieńcem obronnych murów, które dodatkowo zostały w całości odnowione. Wokół murów prowadzą aleje spacerowe. Pięknie jest też nad Jeziorem Miejskim, które znajduje się tuż za murami od wschodniej strony. Można tu spędzić cały dzień i przy okazji pokeszować :) Z racji tego, że jest to moje rodzinne miasto postanowiłem założyć skrzynki w najciekawszych miejscach. Taka sentymentalna podróż w przeszłość.
Brama Myśliborska jest największą z dwóch wjazdowych do miasta. Ma niewiele ponad 20 metrów wysokości, a zbudowano ją w XIV wieku z granitowych ciosów. Zapewne dlatego przez wieki nazywana była "kamienną". W jej wnętrzu znajduje się jedno skrzydło oryginalnych wrót. W dalszym ciągu przez bramę prowadzi szlak komunikacyjny.
Skrzynka została włączona do geościeżki "Śladami Pana Samochodzika "Księga strachów". Bohaterowie książki Zbigniewa Nienackiego przejeżdżali przez Trzcińsko Zdrój. Z pewnością zwrócili uwagę na tą reprezentatywną część miejskich obwarowań.
Kesz (magnetyk) skrył się w bardzo ciekawym, lecz niebezpiecznym miejscu. W czasie wpisywania się do loga należy wyjść poza bramę!!! W każdej chwili może nadjechać samochód. W ostateczności można schować się w dwóch wnękach, w których siedzieli chroniący miasta strażnicy. Uważajcie i weźcie ze sobą pisadło.