Bunkier jak bunkier – prawdopodobnie miał służyć jako ochrona przed atakami lotniczymi na fabrykę Hydrierwerke Pölitz dla strażników i pracowników ulokowanych w pobliskim obozie Tobruklager.
Jest to jeden kilku bunkrów wieloosobowy znajdujących się na terenie Polic (nie licząc terenu fabryki HP). Ma on przed sobą świetlaną przyszłość i nie zanosi się na jego rychłą rozbiórkę (tak jak to spotkało parę innych schronów w tej okolicy), przynajmniej puki trwać będzie jego symbioza z Zakładami Chemicznymi Police - jak widać na załączonym zdjęciu stał się częścią składową rurociągu Zakładów.
Mikromagnetyk znajduję się wewnątrz bunkra, mniej więcej w 1/4 jego długości (licząc od wejścia zachodniego).
UWAGA! W bunkrze panuje smród i bród (m.in. składowisko starych farb itp.). Konstrukcja może być też niebezpieczna i wchodzisz wyłącznie na własne ryzyko.
Jeśli zdecydujesz się dostać do środka to łatwiej bedzię dokonać tego wejściem zachodnim (na nie wskazują koorynaty, +/-3m), no chyba że masz 2.5 metra wzrostu i długie nogi Latarka konieczna!
Dla pierwszej 3 znalazców przewidziane są certyfikaty FTF, STF, TTF – będą one wysłane pocztą (do mikrusa się nie upchnęły).
Powodzenia!
PS. Na forum Historii portalu Wirtualne Police znalazłem ciekawą dyskusję na temat obozu Tobruklager i jego schronów. Wygląda na to, że były 3 takie naziemne bunkry przy tym obozie, a tylko jeden z nich nie został usunięty po wojnie. Ten który przetrwał, dzięki "symbiozie" z Z Ch. P., na poniższym alianckim zdjęciu zwiadowczym oznaczony jest jako "3". Zdjęcie poniżej, zrobione przez pracownika francuskiego zakwaterowanego w Tobruklager, ukazuję prawdopodobnie schron oznaczony 1-ką (obecnie nieistniejący): Edit 2013.11.05: Usunięte hasło i informacja o nim. Edit 2013.11.19: Dodane zdjęcia i odnośniki.
Edit 2014.01.13: Usunięcie informacji nieprawdziwych i literówek.
Dodatkowe informacje
Musisz być zalogowany, aby zobaczyć dodatkowe informacje.