W czasie plątania się po leśnych drogach Puszczy Białej zaintrygowała nas ikonka samotnej mogiłki wypatrzona na mapie. Podjechaliśmy więc na azymut ale zagadka się nie wyjaśniła bo choć mogiłkę zlokalizowaliśmy to ani napisu ani śladu tabliczki nie było...
Skrzynka (małe opakowanie po filmie) ukryta jest w niewielkim pniaku po prawej stronie kopczyka, w rozsądnej odległości od niego w kierunku torów.