Jako miłośnik łamigłówek, matematyki rekreacyjnej tudzież mechanicznych puzzli (kostka Rubika, pyraminx) chciałem by mój own był jakoś związany z takimi formami rozrywki. Wybór padł na starą chińską grę, która grywałem kiedyś na podwórku.
Grę prostą, ale wciągającą. W końcu tylko proste rzeczy moga byc doskonałe.


Gra w zabieranie kamieni Jiǎn shízǐ (捡石子)

Zasady
Istnieje wiele wariantów rozgrywki o wielu nazwach, aby nie mącić przedstawię uogólnione zasady na których będziemy się potykać.

 Piony (kamienie, zapałki, monety, ... ) dzielimy na kupki (co najmniej trzy) dowolnej, parami różnej wielkości (tj. liczba pionów w poszczególnych kupkach jest rożna), używamy przynajmniej 12 pionów.
Następnie zabieramy na zmianę dowolną, niezerową liczbę pionów. W jednym ruchu wolno zabierać tylko z jednej kupki. Przegrywa ta osoba która zabiera ostatni pionek.



Przykład
 Ustalamy, że dzielimy np. 13 pionów na trzy kupki: [1][4][8]
1 gracz wykonuje ruch: [1][4][6]
2 gracz: [1][3][6]
1 gracz: [1][3][0]
2 gracz: [1][0][0]
1 gracz przegrywa bo został mu ostatni pionek (zapałka, kamyk, ..) do zabrania.

Rozgrywka
   W ciągu dnia można podejść raz do zdobywania kesza, w ramach podejścia można stoczyć maksymalnie 6 gier. Pierwszą partię rozpoczyna pretendent do zdobycia kesza, a potem kolejno rozpoczynamy na przemian. Po każdych 2 grach zwiększamy liczbę kupek o jedną (rozpoczynając od 3, liczbe elementów w kupkach ustalamy wspólnie). Jeśli kilka osób chce podejść do pojedynku to nie obserwujemy pojedynków innych keszerów, gramy tylko 1 na 1 bez publiczności i pomocy. Liczbę elementów w poszczególnych kupkach ustalamy wspólnie (podaję liczbę pionów w pierwszej kupce Ty w kolejnej i dalej na przemian).
Aby zaliczyć skrzynkę/zadanie i uzyskać dostęp do logbooka wystarczy wygrać tylko jeden raz.

Podjęcie:
 Współrzędne wskazują solidny stół na placu zabaw niedaleko mego miejsca zamieszkania gdzie wygodnie jest pograć, ale oczywiście można się umawiać indywidualnie na rozgrywkę w innych miejscach (często bywam w okolicy Planetarium). Jeśli chodzi o inne miasta to najłatwiej mnie spotkać w Toruniu czasem Gdańsku, bywam też w różnych miejscach Polski na zawodach speedcubingowych, będę starał się informować tutaj o podrożach, czy ew. zmieniać współrzędne kesza.

Kontakt (tel. 6..zero..176..dwa..18..8)
 POWODZENIA!