Latarnia została zbudowana w 1838 r. z czerwonej cegły na planie koła, każdą kondygnację podkreśla ozdobny gzyms. Z balkonu, z wysokości 33 metrów, rozciąga się widok na morze i dwa duże przybrzeżne jeziora. Pierwsza wzmianka o konieczności wybudowania w Jarosławcu latarni pochodzi z 1818 r. Jedenaście lat później rozpoczęto budowę. Roboty prowadził mistrz Wiedkowski ze Sławna, konstrukcję stalową stawiał mistrz kowalski, Karol Winneg z Koszalina. Gdy zakończono prace, okazało się, że latarnia jest za niska i okoliczne drzewa zasłaniają światło. Mieszkańcy nie zgadzali się na wycięcie lasu, nie tyle z sentymentu do drzew, ile bojąc się zapiaszczenia pól. Architekci nie wyrazili z kolei zgody na podwyższenie budowli. Skorzystali latarnicy, którzy zamieszkali w nieprzydatnym budynku. A budowę trzeba było rozpocząć na nowo. W 1838 r. nastąpiło otwarcie latarni, w której paliło się piętnaście lamp zasilanych olejem rzepakowym, dających zasięg szesnastu mil morskich. Mechanizm obrotowy przeniesiono ze starej latarni. W 1908 r. zasilanie zmieniono na elektryczne i zamontowano syrenę przeciwmgielną. W czasie wojny latarnia została poważnie uszkodzona. Nowe światło, zainstalowane w 1975 r., widoczne jest z odległości dwudziestu czterech mil morskich. Źródłem światła jest układ optyczny składający się z 600W żarówek reflektorowych umieszczonych w czterech obracających się panelach po 6 reflektorów. Światło błyska na 0,45 s a przerwy wynoszą 2,05 s i 6,05 s. Widoczne jest tylko od strony morza.
Latem latarnię można zwiedzać w godz. 9.00-20.00.
Skrzynka to magnetyk ukryty pod współrzędnymi, dostępny o każdej porze.