Powódź w Polsce w 1934 roku – największa powódź w Polsce międzywojennej.
Powódź zaczęła się od intensywnych opadów deszczu w dorzeczu Dunajca w dniach 13-17 lipca 1934.
Dnia 16 lipca osiągnięty został, nie pobity nawet w czasie powodzi w 1997 roku, polski rekord wysokości opadów w ciągu jednej doby, kiedy to na Hali Gąsienicowej spadło 255 mm deszczu.
Powódź objęła dorzecze Dunajca, Raby, część dorzecza Wisłoki i Skawy. Fala powodziowa spłynęła do Wisły i dotarła do Warszawy 22 lipca.
W sumie woda zalała 1260 km², zabijając 55 osób. Uszkodzeniu, bądź zniszczeniu, uległo 22 059 budynków, 167 km dróg, 78 mostów. Wartość powstałych szkód oceniono na 12 milionów dolarów (wartość ówczesna), tj. równowartość 60,3 miliona przedwojennych złotych.
W efekcie powodzi, jako zabezpieczenie przeciwpowodziowe, zbudowano i oddano do użytku zbiorniki retencyjne w Porąbce na Sole (1936) oraz w Rożnowie na Dunajcu. Ten ostatni został ukończony dopiero w roku 1941, już w czasie okupacji niemieckiej.
Źródło: Wikipedia
Kesz
Mikrus na kordach, które najprawdopodobniej odbiją się od wysokich skał i pokażą całkowite głupoty. Podpowiedź kodowana pomoże. Keszyk jest ukryty w kieszonce z kamyczków, których proszę nie wyciągać. Do jego wydobycia pomocne będą kleszczyki lub penceta.
Dodatkowo zwróćcie uwagę na dwie dziurki w tabliczce pokazującej poziom wody z 1934r. Dowiedziałem się od D4mi91, że to ślady po kulach z egzekucji partyzantów z II WŚ.