Na ulicy Sandomierskiej, gdy miniemy Poleską i udamy się w strone Cedzyny wjedziemy w rejon, gdzie są domki mieszkalne. Z tego co mi się udało dowiedzieć wcześniej były tutaj stawy i tereny ogrodnicze oraz działkowe, a budynki mieszkalne były jedynie tylko przy samej ulicy.
Budynek, gdzie mieści sie skrzynka należał do pewnej kobiety, ktora na starość już traciła wzrok i została przeniesiona do domu opieki, gdzie wkrótce zmarła, a jej jedyna rodzina mieszka w USA lub Anglii(na co wskazują listy po angielsku, które mozna znaleśc w budynku) i dom został opuszczony. Teraz miejsce to jest gęsto zarośnięte i w połączeniu z ciemnością i okolicznymi psami(na ktore trzeba uważać!) tworzy sie bardzo fajny i mroczny klimat^^
Skrzynka:
Jest to multicache składający się z wejścia oraz 4 etapów zakończonych pojemnikiem finałowym.
Kordy wskazują na wejście od ul. Sandomieskiej. Na teren wchodzimy przez obalony płot na przeciw "zacnego" przybytku Alexsis.
Pierwszym etapem jest pójście ścieżką przez krzaki na północ ok. 150m i po prawej stronie wypatrywanie szarego budynku. Po wejściu naszym zadaniem jest zapalić swiatlo ;)
WAŻNE!!!!
Skrzynka zalecam podejmowac noca jednak, gdy ktos się boi ciemności lub naooglądał się różnych filmów to może miec lekkie opory.
Obiekt to urbex gdzie jest pełno szkła, dziur itp. Nie konserwowany.
Absolutnie nie bierz ze sobą dzieci i zwierząt. Za to weź zdrowy rozsądek!!!
Jeśli nie czujesz się na siłach i nie masz doświadczenia w exploracji opuszczonych
miejsc - odpuść sobie. Wchodzisz na własną odpowiedzialność!!!
Przy zakladanie bardzo pomogli: Pasiuy i SunsuDzięki!