Jedna z 4 studni wybudowanych we wsiach należących do majątku Dębińskich - unikatowy obiekt na kielecczyźnie i w skali całego kraju. We wsiach nie drążono indywidualnych studni, gdyż wodę trzeba było dobywać z głębokości 80 m, co zmusiło do zastosowania nietypowego mechanizmu umożliwiającego jej czerpanie - dwukonnego kieratu. Kierat składał się z pionowego debowego wału zwanego "królem", który obracany był przez konie przy pomocy dwóch dyszli i osadzonego na nim koła bębnowego, na które składają się trzy okręgi połączone szczeblinami. Na bębnie owinięte były liny przerzucone przez krążki i osadzone w jarzmach ponad studnią. Wiadra były zawieszone na linach. Poruszały się tak , że przy danym kierunku obrotów - jedno wiadro było opuszczane, a drugie podnoszone. Ich przeciwny ruch następował po zmianie kierunku obrotu kieratu, co wiązało się z koniecznością odwrócenia koni przy dyszlach.