Dziś chciałbym wam pokazać miejsce o którym już mało kto pamięta. Tutaj na kamiennogórskiej ziemi mieściła się jedna z ponad stu filii obozu pracy przymusowej Arbeitslager Gross-Rosen.
1 maja 1941 roku obóz pracy Gross-Rosen uzyskał status samodzielnego obozu koncentracyjnego. W pierwszych dwóch latach istnienia KL Gross-Rosen był małym obozem nastawionym w dalszym ciągu na obsługę kamieniołomu. Mordercza 12-godzinna praca w kamieniołomie, głodowe racje żywnościowe, brak należytej opieki lekarskiej, nieustanne maltretowanie i terroryzowanie więźniów zarówno przez załogę SS, jak i więźniów funkcyjnych powodowały duża śmiertelność, a KL Gross-Rosen był postrzegany jako jeden z najcięższych obozów koncentracyjnych.
Zasadnicza rozbudowa obozu Gross-Rosen przypada na rok 1944, zmienia się również jego charakter; obok centrali w Gross-Rosen powstają liczne filie zlokalizowane przede wszystkim na terenie Dolnego Śląska, Sudetów i Ziemi Lubuskiej.
Do największych należały obozy: zespół obozów Riese zlokalizowanych w Górach Sowich, AL Fünfteichen w Jelczu, 4 obozy we Wrocławiu (Breslau), Dyhernfurth w Brzegu Dolnym, oraz Landeshut w Kamiennej Górze.
AL Landeshut powstał w połowie lipca 1944 r. Obóz zlokalizowano w południowo-zachodniej części Landeshut (Kamienna Góra), między linią kolejową a rzeką Bóbr, przy obecnej ulicy Zielonej. Był to obóz męski w którym więziono głównie Polaków, a także mniejsze grupy obywateli ZSRR oraz Czechów, Chorwatów i Niemców. Większość więźniów pracowała w trzech zakładach firmy Fa. Kugelfischer, przy produkcji łożysk kulkowych. Najcięższa praca odbywała się w zakładzie nr 3, gdzie przy piecach elektrycznych tłoczono pierścienie do dalszej obróbki. W zakładzie nr 1 wykonywano pierścienie do łożysk, szlifowano je i hartowano; w zakładzie nr 2 odbywał się montaż łożysk kulkowych, sprawdzanie jakości oraz wysyłka. Po wstrzymaniu produkcji w zakładach, w lutym 1945 r., więźniów zatrudniono przy kopaniu rowów przeciwczołgowych i budowie umocnień wokół miasta.
Nie istnieją dokładne dane dotyczące ilości zamordowanych więźniów w filii Landeshut. Niewątpliwie śmiertelność w obozie była wysoka. Zwłoki zmarłych do końca stycznia 1945 r. były wywożone do obozu głównego w Gross-Rosen i tam kremowane. Później zmarłych grzebano w na terenie obozu i w pobliżach miejsc pracy. 14 lutego 1945r. podjęto nieudaną próbę ewakuacji w której uczestniczyło około 1500 jeńców. Po uciążliwym marszu w kierunku Lubawki, więźniowie zostali zawróceni z powrotem do obozu. W momencie wyzwolenia obozu 9 maja 1945r. mogło w nim przebywać od 1300 do 1600 więźniów. Po wojnie ekshumowano niemal 300 ciał więźniów zmarłych w ostatnich trzech miesiącach funkcjonowania obozu.
Dziś niewiele pozostało z samego obozu. W 1956 roku w tym samym miejscu utworzono zakład karny w którym 1981r. osadzono największą liczbę internowanych członków ,,Solidarności” z woj. jeleniogórskiego. Wśród 67 osób było 4 mieszkańców Kamiennej Góry i Lubawki.
Niestety nie zachowały się lub nie są ogólnie dostępne fotografie obozu z tamtego okresu. Ostatnim świadectwem hitlerowskich zbrodni jest wzniesione symboliczne mauzoleum ku czci zamordowanych jeńców w filiach obozu Gross Rosen znajdujące się na górze parkowej(kościelnej).
Bibliografia:
Jan Lubieniecki „Z dziejów ziemi kamiennogórskiej” Jelenia Góra 1996
www.kamiennagora.pl
www.gross-rosen.eu
www.sztetl.org.pl
W obecnej chwili w budynkach zaadoptowanych po zakładzie karnym znajdują się siedziby różnych firm, warsztaty a nawet budynki mieszkalne.
Miejsce ukrycia znajduje się na terenie byłego obozu, ogrodzone ale bez bramy, dostępne całą dobę.
Pod samego kesza w sumie da się podjechać samochodem ale zalecałbym zaparkowanie przed murami. Najłatwiej podjąć kesza po godzinie 18:00 bo wtedy robi się tam totalne pustkowie niemniej w pozostałych godzinach też jest to wykonalne.
Do kompleksu wjeżdza się od ulicy Narzecznej (nie polecam jazdy ulicą Zieloną bo można zgubić zawieszenie w keszowozie).
Niestety ze względu na długi czas weryfikacji certyfikaty rozeszły się wśród zbieraczy geocaching.com
W chwili publikacji w skrzyneczce jest jeszcze TTF.