Idąc niebieskim szlakiem z Żabnicy do Rajczy najpierw trzeba się wspiąć na górę Prusów (1010m npm) później schodząc w dół w stronę schroniska PTTK przechodzimy przez kilka mniejszych łąk (dawniej były to pola uprawne) by wreszcie, po przekroczeniu linii lasu zobaczyć w pełnej krasie Halą Boracza. Tam w sezonie letnim (od maja do września) są wypasane owce, a urzędujący tam baca wyrabia i sprzedaje osypki, redykołki i bryndze - oryginalne, na co posiada odpowiednie certyfikaty.
Kesz jest ukryty trochę poniżej lasu w miejscu skąd widać niczym nie zakłóconą panoramę Hali Boracza.