Według starych podań Wilczyn, to siedziba pogańskiego plemienia Wilków. Dosyć wysoką stopę zyciową dawnym mieszkańcom zapewniało ich żródło utrzymania. Łupili oni karawany kupieckie podążąjące na północ prastarym szlakiem. Podejrzewam, że nie wzbraniali się też przed ograbianiem zwykłych podrózników.
Plemię miało dobrze zorganizowany gród w centrum dzisiejszej wsi. Dookoła grodu rozmieszczone były na okolicznych wzgórzach strażnice. Tutaj mamy pozostałość po jednej z tych strażnic. Z powodu upływu czasu nie zachowały się elementy budowli, ale widać charakterystyczne ukształtowanie terenu na wzgórzu.
Podobno Wilki były tak skuteczne w napadaniu, że kupcy poprosili o ochronę czeskiego księcia, który wysłał wojsko pod dowództwem Warcisława i nakazał zbudowanie grodu w pobliżu terenów występowania Wilków. I tak powstał Wrocław, który z czasem stał się bardziej znany od Wilczyna.
Opowieść o Wilkach zasłyszana jest od obornickiego historyka.
Szukajcie szlaku, a raczej znaku.