Witam,
Małżonka bała się że pobliska skrzynka Filipsów może być schowana w tym właśnie miejscu, ale okazało się, że ruiny, które ocachować chcieliśmy są jeszcze pod tym względem "dziewicze".
Teren został ogrodzony i dokonywane na tych ruinach są jakieś prace remontowe, jeszcze jednak za wcześnie aby stwierdzić w co zostaną przekształcone.
Niemniej jednak miejsce miłe dla oka i ducha. Skrzyneczka schowana nieco na uboczu, tak na wypadek gdyby ktoś po obiekcie się kręcił, lub gdyby był zamknięty nieco solidniej niż za naszej bytności.
Zapraszam do bobrowania.