Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy
Musisz być zalogowany, by wpisywać się do logu i dokonywać operacji na skrzynce.
stats
Zobacz statystykę skrzynki
Kościół w Starej Białej - OP547E
Parafia i kościół św. Jadwigi Śląskiej - Gmina Stara Biała
Właściciel: mateusz.z
Zaloguj się, by zobaczyć współrzędne.
Wysokość: 96 m n.p.m.
 Województwo: Polska > mazowieckie
Typ skrzynki: Tradycyjna
Wielkość: Normalna
Status: Gotowa do szukania
Data ukrycia: 12-07-2012
Data utworzenia: 12-07-2012
Data opublikowania: 12-07-2012
Ostatnio zmodyfikowano: 22-07-2012
35x znaleziona
4x nieznaleziona
1 komentarze
watchers 2 obserwatorów
42 odwiedzających
28 x oceniona
Oceniona jako: dobra
1 x rekomendowana
Skrzynka rekomendowana przez: tadeusz.z
Musisz się zalogować,
aby zobaczyć współrzędne oraz
mapę lokalizacji skrzynki
Atrybuty skrzynki

Można zabrać dzieci  Dostępna rowerem  Szybka skrzynka  GeoHotel 

Zapoznaj się z opisem atrybutów OC.
Opis PL

Skrzynka znajduję się na ogólnie dostępnym terenie blisko domu kościelnego:) Uwaga na niego !!!

Dojazd samochodem i rowerem możliwy prawie pod sam kesz (duży parking przed kościołem).

Na pierwszych trzech zanalazców czekają certyfikaty.


*Trudno ustalić dokładną datę powstania parafi. Nie zachował się bowiem dokument erekcji czyli powstania parafii. Pierwsze wzmianki o kościele w Białej pochodzą z 1383 r., wolno więc sądzić, że jeśli istniał kościół, była tu też parafia. Z pewnością można przyjąć, że została ona zorganizowana pod koniec XIV wieku, a więc społeczność ta liczyła już 600 lat. Podstawą źródłową , która może oświetlić tamte czasy są opisy wizytacji biskupich przeprowadzanych przez stulecia. Kilka takich opisów zachowało się w Archiwum Diecezjalnym w Płocku; najstarszy pochodzi z końca XVI wieku. Śledząc na podstawie tych dokumentów, choć niekompletnych, losy parafii, można stwierdzić, że obecny kościół jest czwartym z kolei budynkiem, w którym okoliczna ludność oddaje cześć Bogu. Trzy pierwsze kościoły były drewniane.

W 1596 r. podczas wizytacji parafii odnowiono erekcję, stwierdzając na podstawie zeznań światków i tradycji parafialnej, że kościół był konsekrowany. Wnętrze jednonawowego kościoła wyposażone było w belkę tęczową z postaciami Chrystusa Ukrzyżowanego oraz Matki Boskiej i św. Jana i posiadało 5 okien. W ołtarzu głównym znajdowała się rzeźba M. Boskiej trzymającej Dziecię Jezusa; po bokach były 2 ołtarze boczne poświęcone św. Annie i św. Maternowi – patronowi kościoła. Tabernakulum było także drewniane, starożytne, rzeźbione. Zakrystia drewniana, z jednym oknem, była wystarczająco zaopatrzona w sprzęt liturgiczny. Dzwonnica przylegająca do kościoła miała 2 dzwony. Proboszczem na początku XVI wieku w Białej z prezenty królewskiej, był Michał z Tupadł koło Drobina, bakałarz filozofii i sztuki. Ponieważ mało w parafii przebywał, duszpasterstwo prowadził wikary Feliks z Duninowa. Przy kościele mieściła się szkoła parafialna, w której uczył miejscowy rektor. W skład parafii wchodziło 6 wsi: Biała licząca 10 rodzin, Dziarnowo – 26 rodzin, Draganie – 6, Draganiek – 9, Srebrna – 24, Kamionki –21, razem – 96 rodzin. Była to niewielka wspólnota parafialna licząca około 500 osób, ale warto pamiętać, że w okolicach Płocka było sporo takich właśnie parafii, bowiem gęstość zaludnienia była znacznie mniejsza niż obecnie.

Nowy drewniany kościół, drugi z kolei, postawiono w 1636 r. i w tymże roku konsekrował go biskup płocki Henryk Firlej. Niedługo potem (1643 r.) dobudowano od strony północnej murowaną kaplicę pod wezwaniem św. Anny. Kaplica ta miała specjalny fundusz czyli uposażenie, zapisane przez wspomnianego proboszcza Michała z Tupadł. Jak już mówiliśmy, okres wojen szwedzkich a potem wojny północnej poczynił na Mazowszu znaczne spustoszenie materialne. W latach 1666-70 nie było w Białej księdza, a z posługą kapłańską przyjeżdżali księża z Płocka. Wizytujący Białą w 1725 r. Wojciech Mdzewski, archidiakon płocki stwierdził, że kościół jest w złym stanie i wymaga szybkiej reperacji lub nowej budowy. Ceglana podłoga w kościele także wymagała naprawy. Na uwagę zasługiwał wielki ołtarz drewniany, suto złocony, z rzeźbą M. Boskiej, konsekrowany 15 IV1648 r. przez         S. Całowańskiego, sufragana płockiego. Ponadto istniały nadal 2 boczne ołtarze z obrazami w nastawie. W murowanej kaplicy św. Anny był ołtarz z portatilem konsekrowanym                    4 III 1536 r. przez Mikołaja Brolińskiego, sufragana płockiego; w ołtarzu umieszczony był obraz Matki Boskiej Bolesnej. Z wartościowych rzeczy kościelnych wizytacja wyliczyła korony pozłacane na figurze Matki Boskiej z Dzieciątkiem, wota przy obrazie św. Antoniego, srebrną monstrancję, 7 srebrnych kielichów, w tym cztery złocone. Wśród wsi należących do parafii Biała wizytator wyliczył także Kowalewo-Okoń, wieś szlachecką. Mapy Mazowsza    z XVI wieku opracowane przed kilkoma laty nie umieszczają jej; prawdopodobnie powstała w XVIII wieku, może ze sprzedaży części dóbr Srebrna. Komunię wielkanocną przyjmowało 390 osób plus 150 dzieci, tak więc liczba wiernych wynosiła 540 osób.

Reperacją walącego się kościoła zajął w roku 1739 ówczesny proboszcz Baltazar Drozdowski. Wzmocnił ściany i dach świątyni oraz odnowił ołtarze: główny oraz boczne – po stronie Ewangelii z obrazem św. Antoniego i po stronie Lekcji z obrazem św. Materna biskupa i wyznawcy. Odpusty w parafii odbywały się na św. Materna, Pańskie Przemienienie, Matkę Boską Bolesną, św. Annę. W Adwencie 1781 r. podczas pożaru wsi spaliła się plebania, tak że przez kilka lat pleban mieszkał w budynku chłopskim. W lustracji dziekańskiej z tego roku czytamy: „więcej jak dwoje staj przerzucił pożar snopki z ogniem”. Duszpasterstwo parafialne prowadził dominikanin z Płocka – o. Justyn Dębczyński, proboszcz zaś, który był kanonikiem, rezydował w Płocku.

Pod koniec XVIII wieku w wizytacjach coraz częściej spotyka się stwierdzenie, że kościół jest stary, w złym stanie, niezdatny do reperacji, podłoga z tarcicy i cegły oraz dach z gontów w złym stanie, jedynie murowana kaplica i zakrystia jako tako się trzymały. Jeśli chodzi o inne budynki, to pisał wizytator, że: „organista nie ma mieszkania stałego, tylko mieszka w chatce z chrustu uplecionej dla dziada”. Podobnie o zabudowaniach gospodarskich plebańskich stwierdzał: „Stodolina jedna, nowa lecz licho wystawiona”. Było rzeczywiście ciężko, bo były to czasy trudne dla kraju i Kościoła. Następowały kolejne rozbiory Polski czyli całkowita utrata niepodległości.

Przez cały czas źródłem utrzymania proboszczów była ziemia jako własność parafii, dziesięciny oraz zapisy. Liczba ludności nieco wzrosła, w 1784 r. parafia liczyła 583 osoby dorosłe i 135 dzieci, było 20 chrztów, 4 śluby, 7 pogrzebów. Parafię zamieszkiwało 15 osób wyznania mojżeszowego. W 1785 r. liczba parafia wynosiła 727 osób i 7 żydów, chrztów było 24, ślubów 6, zmarło 10 osób.

Pod koniec XVIII wieku na polecenie biskupa zaczynają się odbywać w diecezji płockiej misje. W Białej przeprowadzili je w październiku 1780 r. ojcowie kapucyni, ustawiając na zakończenie po raz pierwszy  krzyż misyjny. Erygowano wtedy Bractwo Miłosierdzia, którego członkowie zajmowali się w parafii biedotą i kalekami. Drugim bractwem, jakie istniało, było Bractwo św. Anny erygowane w 1794 r.

Przez stulecia, prawie do I wojny światowej, porządek dni świętych i niedziel był nie zmienny. Proboszcz w niedzielę odprawiał tylko jedną mszę św., tzw. sumę, na którą schodziła się cała parafia. Ci, którzy przyszli do kościoła wcześniej, śpiewali Jutrznię, Godzinki, Różaniec, potem następowała nauka katechizmowa, pacierze, akty wiary, wreszcie aspersja, procesja, msza śpiewana z kazaniem, a po niej Suplikacje i Anioł Pański. Po południu były nieszpory lub litania. Ludność chętnie gromadziła się w kościele, gdzie przez nabożeństwa zaspokajane były nie tylko jej potrzeb religijne, ale także kulturalne, estetyczne, towarzyskie i sąsiedzkie. Kościół był nauczycielem nie tylko wiary i moralności, ale także szerzycielem szeroko pojętej kultury.

Po wstrząsie, jakim dla narodu były zabory , przyszła nadzieja na lepsze jutro w czasach Księstwa Warszawskiego i Królestwa Kongresowego. W tych czasach widać też większą pracę Kościoła. Na początku XIX wieku chyląc się ku upadkowi kościół zostaje gruntownie odbudowany tak, że można mówić niemal o nowym kościele. Była to trzecia z kolei budowla długości 33 łokci, szerokości 20 łokci, jak zapisał wizytator w 1817 r., w stanie dobrym, oparkaniony, obsadzony drzewami, z krzyżem i kostnicą. Wypada tu przypomnieć, że od XIX wieku, zaczęto zakładać cmentarze grzebalne poza wsią kościelną; dotąd grzebano wszystkich na cmentarzu wokół kościoła. Ponieważ teren cmentarza nie był wielki, często przy kopaniu nowych grobów natrafiano na kości ludzkie, które składano do kostnicy, a gdy uzbierało się ich więcej, wtedy razem zakopywano ponownie. Wnętrze kościoła nie uległo zmianie. Oprócz plebani był dom dla wikarego, który przeważnie sprawował duszpasterstwo.

Dość ciekawą uwagę zapisał wizytator o parafianach tutejszych w 1819 r.; pisze on tak: „Bardzo wiele pospólstwa nie bywa na nabożeństwie parafialnym w niedzielę, a to jedynie z przyczyny targów w ten dzień odbywających się w Płocku, w inne zaś dni święte do zbudowania wszystek lud na całym nabożeństwie bywa”. A ludzi wtedy było już sporo, bo 995 osób, w tym 503 mężczyzn i 492 kobiety oraz 21 Żydów. Istniała też szkoła parafialna, dla której proboszcz dał budynek. W tym czasie proboszczowi również powodziło się lepiej, miał sporo gruntu i morgów łąki, z której zbierał przeciętnie 20 fur parokonnych siana. Dochodziły nadto dziesięciny ze wsi dziedzicznej Srebrna, Kowalewka, Kamionek.                  

Pomimo, że na początku stulecia kościół odnowiono, jednak po kilkudziesięciu latach potrzebował on reperacji. Tym razem czwartą już z kolei budowlę postanowiono postawić z materiału trwalszego. Proboszczem w Białej od 1871 r. był ks. prałat Feliks Motyliński.       21 V 1877 r. ówczesny administrator diecezji biskup A. Gintowt położył kamień węgielny pod nowy kościół pod wezwaniem św. Jadwigi. Kościół ten, jak głosił akt wmurowany w fundamenty, „głównie z ofiary p. St. Piwnickiego, dziedzica dóbr Srebrna z przyległościami danej w materiałach: cegły, wapna, dachówki na całą budowę i w znakomitym zasiłku pieniężnym, tudzież ze składek parafian miejscowych uiszczonej w stosunku posiadanych gruntów zbudowany został”. Projektował go Piotr Marty de Guare, prace murarskie prowadził Gustaw Dubalski z Lipna, nadzorował zaś Józef Gosławski, budowniczy płocki. Budowa trwała 3 lata. Już 24 X 1880 r. odbyło się poświęcenie kościoła i oddanie na służbę Bożą. Konsekracji nowej świątyni dokonał w dzień Zesłania Ducha Św. W 1889 r. wikariusz kapitulny biskup Henryk Kossowski.

Murowany neogotycki kościół zbudowany został w kształcie krzyża, z dwoma wieżami, pokryty dachówką. W zupełności może pomieścić wiernych dwutysięcznej parafii (obecnie parafia liczy2300 osób). Ołtarz główny zbudowany był z drzewa koloru czarnego, pozłacany, z obrazem Serca P. Jezusa jako zasłoną, pod którą znajdował się krzyż z wizerunkiem Pana Jezusa. Ołtarz boczny po prawej stronie, z obrazem Matki Boskiej Bolesnej; była to kopia obrazu Krudowskiego z Kalisza, wykonana przez Bertmana, fundatorem obrazu wraz z ołtarzem był Ludwik Czaplicki, właściciel dóbr Kowalewko, prezes Towarzystwa Dobroczynności w Płocku. Drugi ołtarz boczny św. Jadwigi, z obrazem malowanym przez Szredera, profesora szkoły sztuk pięknych w Dreźnie, ufundował p. Piwnicki. Na ścianach umieszczone były stacje Męki Pańskiej, artystycznie wykonane z majoliki w Nieborowie. Ponieważ kościół stoi na wzgórzu, aby więc zabezpieczyć grunt przed osuwaniem się, a także przed uszkodzeniem fundamentów kościoła, z wielką pracowitością otoczono całe wzgórze wieńcem kamieni, teren wyrównano i postawiono z czerwonej cegły piękny ażurowy parkan. Całością prac kierował gorliwy o chwałę Bożą ówczesny proboszcz ks. F. Motyliński (1871-1888). Konsekracja kościoła odbyła się za bytności proboszcza Józefa Smulczyńskiego. Jak opisywał naoczny świadek tych wydarzeń, cała wieś kościelna przybrała odświętny wygląd. Gospodarze dekorowali swoje domy, girlandami zdobili ulice wiodące do kościoła.

Pierwsze dziesiątki XX wieku upłynęły dość spokojnie. Prawie 20 lat duszpasterzował tu ks. Stankiewicz, 2 lata ks. J. Pianko, a od 2 III 1916 r. ks. Józef  Krogulecki. Szybko zjednywał sobie serca parafian i przystąpił do pracy. Wiosną 1916 r. rozpoczął budowę plebani, ukończył ją w 1918 r. W lutym  1922 r. pożar strawił nową plebanię, co tak przygnębiło proboszcza, że chciał zrezygnować z probostwa. Parafianie jednak tak sprawnie zabrali się do odbudowy, że już w październiku tegoż roku proboszcz mieszkał w nowym budynku. W 1920 r. tereny parafii zostały zajęte przez wojska rosyjskie w czasie działań wojennych. Zginęli wtedy: Konstanty Zieliński – właściciel majątku Srebrna, Jan Glonka – administrator, Bocheński – gorzelniany i Majewski – władarz tego majątku oraz 11 żołnierzy z tutejszych parafian. Proboszcz, który na to wszystko patrzył i przeżywał, napisał w historia: „Niech Bóg zachowa ludzkość od podobnej wojny”.

Przykrym wydarzeniem był pożar kościoła 8 IX 1929 r. Spłoną wtedy wielki ołtarz, sufit nad prezbiterium, zniszczone zostały organy. Stało się to w przededniu planowanego malowania kościoła. Roboty renowacyjne szły jednak tak sprawnie, że już 18 października przystąpił p. Drapiewski do malowania prezbiterium. Ukończył je 5 XII t. r. Od 1928 r. ks. Krogulecki organizował pielgrzymki piesze do Skępego na 8 września, w których brało udział około 400 osób. Życie religijne rozwijało się coraz lepiej. W 1925 r. odprawiono misje,        27 X 1929 r. erygowano Bractwo M. B. Różańcowej, poświęcając mu kaplicę przy ambonie. W 1930 r. wymalowano kościół i wyremontowano organy. Był to wielki wysiłek dla całej parafii. Od 1930 r. istnieje na terenie parafii dom zakonny Sióstr M. B. Miłosierdzia, które z powodzeniem realizują swoje cele. Do wojny znajdowały się cztery majątki: Srebrna p. Zielińskiego, Kowalewko p. Jeleniewskiego, Draganie p. Mączewskiego, Biała p. Szemplińskiego. W 1938 r. odprawiał prymicje neoprezbiter, parafianin ze wsi Draganie, ks. Borniński. Z parafii Biała pochodzili następujący księża: ks. prałat Piotr Borniński – rektor Seminarium Duchownego, ks. prałat Maksymilian Gierwatowski – w d. Warszawskiej, ks. Jarzyński – proboszcz w Ameryce, ks. Henryk Jagodziński – proboszcz w Ameryce, ks. Henryk Kamiński – prokurator w Seminarium Duchownym, ks. Adam Fabisiak, ks. Henryk Adamczyk – proboszcz w Suserzu.

Wybuch wojny 1939 r. rozpoczął okres najbardziej krwawy w dziejach parafii. Okupacja w Białej trwała od 9 IX 1939 r. do 21 I 1945 r. 7 III 1941 r. aresztowany ks. kan. J Krogulecki, miejscowy proboszcz oraz ks. Piotr Trojańczyk, kapelan Zgromadzenia Sióstr. Obaj zginęli w obozie śmierci w Działdowie. Po uwięzieniu księży kościół był zamknięty, tylko w czasie pogrzebu, jeśli był kapłan, komisarz, który miał klucze, zezwalał na używanie kościoła, odprawienie mszy i spowiedź. Z Białej wywieziono około 20 rodzin na roboty do Prus,          a około 50 osób było represjonowanych, nie którzy zginęli w obozach śmierci.

Po wojnie parafianie pod kierownictwem swoich duszpasterzy przystąpili do usuwania zniszczeń, a było ich wiele. Wielu parafian pamięta te chwile, bo wnieśli swój wkład czynem, ofiarą pieniężną, a przede wszystkim przywiązaniem do spraw Kościoła.

W czasie gdy proboszczem był ks. kan. Jan Gołaszewski sprawiano 2 dzwony, wykonano odwodnienie cmentarza przykościelnego, zainstalowano na plebani centralne ogrzewanie, uporządkowano teren przykościelny.

Energicznie zabrał się do prac administracyjno-duszpasterskich ks. dr. Proboszcz Antoni Podleś.

W 1968 r. – założono zewnętrzne drzwi do kościoła;

1969 r. – sprawiono nowy ołtarz soborowy przystosowujący całe prezbiterium do wymogów    nowej liturgii, sprawiono posadzkę marmurową;

1972 r. – zainstalowano ogrzewanie kościoła na ropę, w maju odbyły się misje prowadzone przez księży jezuitów z Warszawy;

1974 r. – ustawiono nowe dębowe ławki i konfesjonały;

1975 r. – pobudowano budynki gospodarcze przy plebani wraz z salami katechetycznymi;

1976 r. – ogrodzono cmentarz przykościelny kamieniem ciosanym i ramą metalową;

1980 r. – pobudowano organistówkę, zasadzono ozdobne drzewa przy kościele,                                                                      powiększono cmentarz grzebalny, sprawiono chodnik przy kościele i na cmentarzu kościelnym. 

Od czerwca 1982 r. proboszczem w Białej jest ks. Edmund Makowski. Podobnie jak jego poprzednik dba o sprawy duszpasterskie i administracyjne. Na stałe wprowadził „Dzień Chorych” w uroczystość Niepokalanego Poczęcia N. M. Panny. Gromadzi on kilkadziesiąt osób chorych i starszych na liturgii i w sali katechetycznej na spotkaniu duszpasterskim. 

1983 r. – dokonano generalnego remontu plebani wymieniając podłogi, tynki, otwory okienne, wzmacniając fundamenty, zmieniając instalacje elektryczną, nowy dach, nowe piece ogrzewcze, powiększono pomieszczenia katechetyczne, założono boazerię i szatnię, pobudowano parkan łączący salę katechetyczną z kościołem;

1984 r. – uporządkowano cmentarz grzebalny, wykarczowano krzewy, wybetonowano chodniki, zakupiono działkę 0,2 ha na powiększenie cmentarza grzebalnego;

1985 r. – poddano renowacji dwa zabytkowe obrazy – dziewiętnastowieczny „Pogrzeb Chrystusa” pędzla Augusta Bertelmana i „Św. Jadwiga”; obrazy te zostały zawieszone na ścianach w prezbiterium;

1986 r. – zakupiono pięć żyrandoli mosiężnych 33-świecowych i sześć kinkietów na ściany;

1987 r. – ojcowie jezuici prowadzili w maju misje św.; tylko 18 osób spośród parafian nie było u spowiedzi, wymieniono spróchniałe belki na strychu kościoła, założono nową podłogę na całym strychu kościelnym, pobudowano budynek gospodarczy dla pracowników kościelnych;

1988 r. – przeprowadzono generalny remont wieży, wymieniając drzewo i blachę, urządzono parking przy kościele wyrównując ziemię, parafianie ufundowali mosiężny wazon przed ołtarz soborowy i 8 wazonów mniejszych dla potrzeb kościoła, ufundowano obraz Matki Boskiej Częstochowskiej, będący kopią obrazu Jasnogórskiego, wykonany przez Sawczuka z Warszawy, sprawiono nowe nagłośnienie do kościoła, wstawiono 6 dębowych dostawianych ławek.

*źródło: opracował i udostępnił:  julek.s


 

Dodatkowe waypointy
Symbol Typ Współrzędne Opis
Interesujące miejsce --- Źródełko dla spragnionych.
Dodatkowe informacje
Musisz być zalogowany, aby zobaczyć dodatkowe informacje.
Obrazki/zdjęcia
Źródełko
Kościół
SPOILER 1
SPOILER 2