Gorzelnia obecnie jest na skraju zamknięcia, kilka lat wstecz bardzo prężnie prosperowała. Stojąc przed zabudowaniami należącymi do niej po prawej stronie widzimy długi budynek (magazyny, spichlerz), na wprost przed nami budynek z wieżyczkami i małym dzwonem należał niegdyś do klasztoru w Obrze. W tle widać wysoki komin gorzelni z którego od czasu do czasu bucha jeszcze dym.
Kesz to mikrotubka ukryta pomiędzy dwoma budynkami, które łączy kładka.
Kesza proponuję podejmować w dzień gdyż będzie potrzeba spisania roku budowy komina jako hasło do logu.
Odkładając kesza na miejsce nie wkładaj go zbyt głęboko, gdyż nie będzie możliwości wyciągnięcia powtórnie.