W roku 1849 Sławków nawiedza największa w dziejach XIX wieku epidemia cholery (pierwsza epidemia w Sławkowie była w 1831). Zaraza opanowała wówczas całe miasto. Ludzie zamykali się w domach chcąc uniknąć zarażenia. Domy dotknięte zarazą były oznakowane, zabroniono wylewania nieczystości na ulice, wypędzania bydła i drobiu, zakazano używania łaźni publicznej a zmarłych chowano poza miastem na tzw. cmentarzu morowym. Tak w „Dziejach Sławkowa” opisane jest powstanie tego cmentarza:
„Jednocześnie z funkcjonowaniem cmentarza przykościelnego i założonego już nowego powstał w latach dwudziestych XIX w. trzeci cmentarz nazywany przez miejscową ludność „cholernym”. Założonym najprawdopodobniej w roku 1813 podczas szalejącej epidemii tyfusu, kiedy to zmarło około 200 osób. Miejsce pod cmentarz wyznaczono w odległości około 1,5 km od miasta, w lesie zwanym Chmielnik przy drodze prowadzącej do Ciołkowizny. Ustronie, rozległa polana oraz sprzyjający do głębokiego grzebania zmarłych piaszczysty grunt, miały skutecznie odizolować zarażone zwłoki od pozostałych przy życiu. Możliwe, że już w 1820 roku wybudowano w tym miejscu kapliczkę. Taka data widnieje do chwili obecnej pod zwieńczeniem dachu budowli”.
Dziennie umierało 5-10 osób. Wyludniały się całe ulice, domy, umierały całe rodziny. Podobno zdarzały się przypadki, kiedy zarażeni sami kopali sobie groby, aby być w nich pochowani, ponieważ coraz więcej zmarłych i coraz mniej chętnych do ich grzebania. Po wygaśnięciu epidemii, cmentarzowi nadano przydomek „cholerny”.
Po mieście wałęsały się gromady żebrzących ludzi, osieroconych, zrozpaczonych dzieci. Toteż trudno się dziwić, że już w miesiącach listopadzie, grudniu 1849 roku czy na początku 1850 roku zarejestrowane są śluby wdów, wdowców, którzy zmuszeni byli zakładać nowe rodziny aby zapewnić byt i utrzymanie dzieciom.
W 1852 roku na wieść o zbliżaniu się kolejnej epidemii cholery miasto było przygotowane. Powołano specjalny „Komitet Choleryczny” na czele z burmistrzem i plebanem sławkowskim. Wyznaczono duży okazały budynek, w którym planowano urządzić szpital i wynająć lekarza do jego prowadzenia. Co najważniejsze, podpisano kontrakty z ludźmi, którzy zgodzili się w razie epidemii grzebać zmarłych. Na szczęście przygotowania okazały się zbyteczne, bo cholera ominęła tym razem miasto.
Zapomniany przez mieszkańców cmentarz, niegdyś polana, porósł drzewami samosiejkami. Jedynie ostała się kapliczka pod wezwaniem św. Krzysztofa (dawniej św. Wawrzyńca) wybudowana w 1820 roku. Czas zatarł ślady dawnych mogił, krzyże, które jeszcze po II wojnie światowej można było zauważyć uległy zniszczeniu. Do kapliczki prowadzi ścieżka.
Informacje pochodzą z:http://www.slawkow.pl/pl/52866/0/Cmentarz_choleryczny.html
Symbool | Soort | Coördinaten | Beschrijving |
---|---|---|---|
Parkeerplaats | --- | Tu można zostawić auto | |
Interessante plek | --- | Tędy a nie przez tory |