Czy skrzynki mogą być zakładane tylko tam gdzie jest jakiś pomnik, miejsce pamięci, opuszczona fabryka czy bunkier? Oczywiście że nie, choć takie też lubimy ;)
W związku z sezonem wakacyjno-urlopowym zapraszam na kąpielisko "na Widrynach". Dzikie, w sensie bez ratownika i megafonu nadającego "Obywatelu, czarna flaga w dniu dzisiejszym...itd.", ale za to bardzo lubiane i uczęszczane przez obeznanych lokalsów. Jest piaseczek, na brzegu i na dnie, żaden tam muł. Jest czysta woda. I nawet ryby można połapać, jeśli się wykupi pozwolenie w pobliskich Łężanach. Samochód można zaparkować przy samym kąpielisku, miejsca jest masa.
Skrzynka (oj, za duże to słowo w tym przypadku, doprawdy) jest umiejscowiona na prawo od plaży, przy pierwszej wędkarskiej kładce. W drzewie, ale nie w dziupli, bo te zbyt często są wypełniane śmieciami (no niestety, ale bywają gorsze miejsca). Wielkość to prawdziwe nano, logbook, certyfikat i info w strunówce.