Skrzynka założona na terenie zlikwdowanej Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej w Sierzchowie. Niewątpliwie najciekawszą budowlą na terenie spółdzielni jest DWÓR z dwudziestolecia międzywojennego, gruntownie przebudowany po II Wojnie Światowej. "Spis alfabetyczny obywateli ziemskich Królestwa Polskiego oraz dóbr przez nich posiadanych", wydany w 1905r., podaje jako właściciela Sierzchowa Augusta Kędzierskiego. Jak wynika ze "Spisu ziemian Rzeczypospolitej Polskiej w roku 1930" majątek należał wówczas do Stefana Kowalskiego, a obszar dóbr wynosił 224 hektary. Budynek ma cechy tzw. "stylu dworkowego", jest murowany z cegły i otynkowany, parterowy, częsciowo podpiwniczony, z mieszkalnym poddaszem. Wzniesiony na planie prostokąta, z dwukolumnowym portykiem toskańskim zwieńczonym trójkątnym szczytem, usytuowanym nie pośrodku elewacji frontowej. Układ pomieszczeń gruntownie przekształcony. Pozostałość założenia parkowego (za "Po pałacach i dworach Mazowsza", część III, Tadeusz S. Jaroszewski, Marek Gierlach).
Spory teren Spółdzielni pokryty jest pozostałościami budynków, dużo gruzu i otwartych studzienek, dlatego oznaczam jako niebezpieczną. Teren jest ogólnie otwarty, jednak w okolicy stoi kilka domów. Teren jest również nawiedzany przez miejscową młodzież, szczególnie budynek po silosie zbożowym. Sam dworek stoi niedaleko drogi asfaltowej, zasłonięty przez współczesne budynki, jest zamknięty ale niezamieszkany, w dobrym stanie. Aby obejrzeć go z bliska należy kierować się na widoczną z daleka wieżę ciśnień i obok silosa wejść/wjechać na teren Spółdzielni. Za silosem kierujemy się w prawo, mijamy z prawej jeziorko i lądujemy za dworkiem. W jego okolicy widać dwa nadgryzione zębem czasu budynki gospodarcze, zbudowane częsciowo z kamieni polnych.
Sama skrzynka ukryta jest w okolicy dziwnego, zółtego budynku Tuczarni Trzody Chlewnej. Jest to charakterystyczny budynek składający się z dwóch okrągłych pomieszczeń połączonych przejściem. Kesz ukryty jest przy jego murach, od zewnętrznej strony, przykyty kamieniami.