Przemierzając leśne ostępy któregoś pięknego obozowego dnia podczas wakacji wespół z Duszkiem natknęliśmy się na sarenki przeskakujące raźno w zasięgu naszego wzroku. Niestety akcja była tak szybka, że nawet zarepetowany do strzału aparat fotograficzny zdążył tylko śmignąć w zadek sarenki, co mozna zobaczyć poniżej. Na tę okoliczność nieco później została założona ta oto skrytka. BTW w czasie zakopków znowu w tym samym miejscu, a nawet bliżej wyskoczyła sarnia rodzina i to w dodatku nie bardzo się mną przejmując. Niestety, tym razem nie miałem aparatu fotograficznego przy sobie.
Jak kopać?
Jeśli staniesz o godzinie 14 czasu astronomicznego na środku skrzyżowania, którego współrzędne podano w serwisie, to Twój cień wskaże kierunek, w jakim jest ukryty kesz. Musisz do niego podejść ok. 17 pk. Zobaczysz tam 4 białe drzewa (niekoniecznie w zimie), które rosną w charakterystycznym układzie. Kesz jest zakopany dokładnie w środku pomiędzy dwoma z niich, znajdującymi się mniej więcej na osi symetrii układu zakopa. Pudełko mozna odkopać rękami, aczkolwiek po jakimś czasie pewnie pomocna będzie jakaś mała łopatka.