Historia zamku Wokol historii Smolenia krazy wiele mitow i balamutnych interpretacji. Rozpowszechnione przekonania sa trudne do weryfikacji, z uwagi na brak kompleksowych badan archeologicznych. W XIX wieku znaleziono na terenie zamku zelazne groty wloczni, w tym jeden prawdopodobnie z okresu przedrzymskiego. Owczesny wlasciciel Roman Hubicki w roku 1845 odnalazl m.in. ludzkie kosci, ostrogi, strzemiona, toporki oraz grosz praski krola Waclawa II. W latach 1948-1949 M. Rosciszewski dokonal wstepnej inwentaryzacji architektonicznej. Od 1997 r. B. Muzolf prowadzil w zamku badania archeologiczne, wszelako wnioski nie sa jeszcze ogolnie dostepne. W trakcie tych badan odkryto zespol monet zlozony z jednego opawskiego szelaga Przemyslawa Przemyslidy oraz dziewietnastu srebrnych monet Wladyslawa Jagielly. Wiekszosc z popularnych publikacji podaje, iz zamek istnial juz w XIII wieku i zostal zniszczony przez wojska Waclawa II w roku 1300. Informacja ta opiera sie na poznym, bo XVI wiecznym przekazie M. Stryjkowskiego, ktorego wiarygodnosc jest poddawana w watpliwosc. Jesli istotnie wydarzenie to mialo miejsce, byc moze chodzilo nie o Pilice (wowczas nieistniejaca) a grodek na gorze Birow kolo Ogrodzienca, ktory zostal spalony w tym wlasnie czasie. Nie posiadajac wynikow badan archeologicznych nie pozostaje nic innego, niz oprzec sie na analizie sredniowiecznych przekazow pisanych. Nazwa Pilcza pojawia sie po raz pierwszy w dokumentach z lat 1325-1327, jednakze pierwsza wzmianka dotyczaca bezposrednio zamku pochodzi dopiero z 1394 roku, wspominajac kapelana zamkowego. Nastepne wzmianki z lat 1396 oraz 1413 wymieniaja zamkowego burgrabiego. Kolejna informacja o obronnej budowli pojawia sie pod data 1426. Najbardziej prawdopodobnym fundatorem murowanej budowli jest kasztelan radomski Jan z Pilczy herbu Topor. Zapewne ok. polowy XIV wieku wzniesiono wieze i budynek mieszkalny, otoczone murem (tzw. gorny zamek). Oba dziedzince dolne pochodza z pozniejszej fazy budowy (XV wiek?), niewykluczone iz wschodni jest starszy od zachodniego. Toporczykowie z Pilczy w wieku XV przybrali nazwisko Pileckich, zamek pozostawal wlasnoscia rodu do roku 1563. Kolejnym wlascicielem zamku zostal Seweryn Boner, nastepnie przeszedl on w rece Padniewskich. Surowa, gotycka budowla nie zapewniajaca nowoczesnych standardow bytowych przestala odpowiadac nowym wlascicielom. Wzniesli oni w pobliskiej Pilicy renesansowy palac przenoszac tam swoja siedzibe. Sredniowieczny zamek pozostawal odtad niezamieszkany, byc moze jednak utrzymywano go w dobrym stanie. Mniej wiecej w tym czasie (XVI wiek) zamek dotad zwany Pilcza zaczal byc okreslany mianem Smolen, niewatpliwie od istniejacej pod zamkiem osady smolarzy. W 1655 roku opuszczony juz wowczas zamek spalili Szwedzi. Odtad pozostawal coraz bardziej niszczejaca ruina. Pod koniec XVIII wieku wladze austriackie uzyly kamienia z zamkowych murow do budowy pobliskiej komory celnej. Wiek XIX na fali romantyzmu przyniosl ozywione zainteresowanie sredniowiecznymi ruinami, co zaowocowalo licznymi rycinami Smolenia z tego okresu. Niestety byl to rowniez okres intensywnych i niekontrolowanych poszukiwan "skarbow", polegajacych na kruszeniu i rozkopywaniu zamkowych murow. To wlasnie wtedy wykuto otwor u podnoza wiezy, zniwelowano znaczne partie murow. Proces degradacji poglebial sie coraz bardziej. Zmiany w swiadomosci szerszych kregow spoleczenstwa przyniosl dopiero XX wiek. Zaczeto stopniowo obejmowac zachowane zabytki ochrona prawna. W roku 1959 wzgorze zamkowe objeto utworzonym rezerwatem krajobrazowym. Warto wspomniec, ze w listopadzie i grudniu 1914 roku w okolicach Smolenia oraz Pilicy toczyly sie ciezkie walki austriacko-rosyjskie. Z zamkiem w Smoleniu zwiazana jest pewna historia, mogaca stanowic scenariusz filmu sensacyjnego osadzonego w realiach historycznych. Cofnijmy sie na chwile do roku 1382. Wlasnie zmarl Otto z Pilczy, starosta wielkopolski i wojewoda sandomierski, bliski wspolpracownik krola Kazimierza Wielkiego, zaufany Ludwika Wegierskiego, jeden z najmozniejszych panow krolestwa. Jedyna dziedziczka ogromnej fortuny ojca pozostaje corka Elzbieta Pilecka, pilnie strzezona przez matke-Jadwige z Melsztynskich Pilecka, oraz dalszych krewnych. Do reki najbogatszej panny w Krolestwie Polskim zglaszalo sie wielu kandydatow, jednakze wszystkich ubiegl tylez ubogi co sprytny szlachcic morawski Wisel Czambor. Nie mogac liczyc na przychylnosc opiekunow Elzbiety, Wisel wkradl sie do smolenskiego zamku, porwal panne i uwiozl na rodzinne Morawy. Nie wiadomo czy to zuchwale przedsiewziecie odbylo sie za przyzwoleniem Elzbiety, czy tez stala sie ona bezwolna ofiara tego dramatu, dosc, ze wktotce doszlo do slubu, a w obronie branki nikt szczegolnie nie wystepowal. Mylilby sie jednak ktos sadzac, ze to juz koniec historii. Sprytny Czambor nie nacieszyl sie dlugo ni Elzbieta, ni jej majatkiem, krajan morawianina, Janczyk Hinczynski herbu Odrowaz ...uprowadzil mu bogata dziedziczke, takze biorac z nia slub ! Na nic sie zdaly glosne protesty Czambora, gdy przybyl do Krakowa skarzyc sie krolowi, Hinczynski przygotowal zasadzke zabijajac konkurenta w chwili gdy ten opuszczal laznie. Dlaczego zabojstwo uszlo mu na sucho? Cieszyl sie poparciem krola, a Czambor byl uwazany za stronnika Krzyzakow. Niestety, rowniez Hinczynski nie cieszyl sie dlugo sukcesem-wkrotce Elzbieta po raz drugi zostala wdowa. Teraz jej wuj, Spytek z Melsztyna wzial sprawy w swoje rece i doprowadzil do malzenstwa-podobno wbrew woli Elzbiety-z Wincentym Granowskim herbu Leliwa. Granowski dzieki Elzbiecie z niezbyt zamoznego stal sie nagle jednym z najbogatszych magnatow. Z tego malzenstwa Elzbieta miala czworo dzieci, a sam Wincenty wystawiwszy pod Grunwaldem wlasna choragiew zostal wkrotce dowodca zdobytego przez Polakow Torunia.Krotko po tym wydarzeniu Granowski zostal w niejasnych okolicznosciach otruty. Jakie byly dalsze losy po raz trzeci owdowialej Elzbiety? Niebawem wyszla po raz czwarty za maz, za...krola Wladyslawa Jagielle, wkrotce zostala tez koronowana na krolowa Polski. Niestety niedlugo cieszyla sie swym szczesciem, zmarla wkrotce potem ok. roku 1420. Opowiesci zwiazane z ukrytymi skarbami dotycza prawie kazdego ze starych zamkow w Polsce. Rowniez Smolen nie stanowi wyjatku. Legenda chce, ze w zamku ukryto ogromny skarb. Podobno miesci sie on w jednej z bocznych odnog zamkowej studni, obok szkieletow pacholkow pracujacych przy jego ukrywaniu. Z sama studnia rowniez wiaza sie miejscowe podania. Obecnie zasypana, podobno byla kuta w litej skale przez jencow tatarskich az do glebokosci 200 metrow. Rzekomo wychodza z niej liczne boczne odnogi przechodzac w rozlegle lochy pod zamkiem. Jeden z korytarzy ma laczyc zamek z jaskiniami pobliskiej gory Bisnik. http://zameksmolen.w.interia.pl/

Dodatkowe atrybuty skrzynki

Musisz być zalogowany, aby zobaczyć dodatkowe informacje.