W miejscu wskazania koordynatów musimy odszukać czerwony piętrowy budynek. Budowla ta była częścią starej młynarki, obecnie nieskutecznie zabezpieczona przez konserwatora zabytków.
Koneserzy architektury wciąż przychodzą w te miejsce w celu uzupełnienia kart historii.
W środku były niegdyś zabytkowe drewniane schody. Po których niestety został tylko ślad na ścianie.
Kilka ładnych lat temu, było mi dane się nimi przejść w górę i w dół ;]
Przypuszcza się, schody skończyły w piecu okolicznych mieszkańców. Między innymi po tym fakcie budynek został całkowicie zamurowany. Jednak lokalnych szabrowników zżerała ciekawość i już po roku czasu można było dopatrzeć się wybitych dziur w wcześniej zabudowanych oknach.
Podpowiem jeszcze, że na pierwsze piętro nadal wejść się da, aczkolwiek trzeba mieć silne samozaparcie i wiedzieć, że idzie się na górę tylko po zdobycie własnej satysfakcji. Na górze cały czas świeciło pustkami, a i widoki z okien są nijakie ;]
----------------------------------------------
Ukrycie 2012 - Kesz zakopany w spiżarce. Odnajdziemy go w jednym z rogów tego pomieszczenia.